Dachowanie w aucie - o bhp

symulacja dachowania warszawa

Nietypowa atrakcja

Coraz częściej właściciele firm starają się zapewnić swoim pracownikom nietypowe atrakcje na spotkaniach firmowych. Poza typowym bankietem można na przykład przeżyć dachowanie. Oczywiście w specjalnie wynajętym urządzeniu. Symulator da

Dachowanie w aucie - o bhp symulacja dachowania warszawa
chowania to przedmiot dzięki któremu można zrewidować swoje poglądy na temat własnej jazdy samochodem. Wiele osób nie przepada za zapinaniem pasów bezpieczeństwa. Osoby te argumentują swoje poczynania tezą, iż tak naprawdę zapinanie pasów wcale nie zabezpiecza przed wypadkami. Oczywiście jest to nieprawda. Wszystkie szkolenia zaczynają się od wyjaśnienia podstaw bezpiecznej jazdy samochodem, a zapinanie pasów jest niezbędne do tego by móc przemieszczać się autem bez zbędnego ryzyka. Można nawet powiedzieć, BHP jazdy samochodem zaczyna się od prawidłowego zapinania pasów. W tym miejscu należy zwrócić uwagę na to, że nie każda technika zapinania pasów jest odpowiednia i nas chroni. Warto poświęcić trochę więcej czasu na prawidłowe zapięcie paska, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji związanych z kolizją drogową. Odpowiednio zastosowane pasy bezpieczeństwa redukują śmiertelność wypadków nawet o połowę, a według niektórych statystyk nawet o ponad sześćdziesiąt procent. Jak widać zapięte pasy znaczy o wiele więcej przy dachowaniu i wypadkach niż może nam się wydawać.


Nic to zresztą nie daWszak nigdy nie wiadomo co i

Szkolenia to w obecnej dobie nader popularna forma dokształcania, z której korzysta coraz więcej osób. Nic zresztą w tym dziwnego, bo coraz trudniej odnaleźć się na współczesnym rynku pracy i dlatego trzeba szukać swojego miejsca zawodowego. No cóż, w takich czasach przyszło nam żyć. I jak tutaj nie zgodzić się ze stwierdzeniem Hipolita Taine'a, dziewiętnastowiecznego filozofa francuskiego, który przekonywał sobie współczesnych, że jednym z trzech podstawowych czynników determinujących ludzkie życie jest moment dziejowy, w którym egzystuje dana jednostka.
Wróćmy jednak do zasadniczego tematu niniejszego artykułu, bo nieco odbiegliśmy od tematu, a wszak mamy skoncentrować się na szkoleniach, i to nie tylko tych z zakresu bhp. Nawiasem mówiąc, szkolenia bhp odbywają obowiązkowo wszyscy zatrudnieni, bo takie są przepisy, a z tymi, jak powszechnie wiadomo, nie należy dyskutować. Nic to zresztą nie da. Na rynku funkcjonuje stosunkowo dużo firm, które świadczą usługi w zakresie prowadzenia szkoleń, więc każdy, kto tylko chciałby zyskać dodatkowe kompetencje, ma na to realne szanse. W razie potrzeby można nawet znaleźć symulator dachowania i na takim sprzęcie poćwiczyć. Takie doświadczenie na pewno da nam dużo. Wszak nigdy nie wiadomo, co i kiedy może się nam przytrafić, bo życie nieustannie nas zaskakuje.


Uczymy się języków obcych żeby łatwiej

Rozwój osobisty bardzo często pojawia się na ustach ludzi w telewizji oraz internecie. Uczymy się odpowiednio mówić, żeby trafić do ludzi. Uczymy się języków obcych, żeby łatwiej było nam walczyć o podniesienie zarobków bądź też zmianę pracy. Edukujemy się w kwestiach duchowych w zależności od wiary jaką wyznajemy. Coraz częściej można znaleźć informacje odnośnie potrzeby nauki ekonomii, która np. w Japonii jest rzeczą naturalną. W szkołach bardzo często prowadzone są szkolenia w kwestii zachowań bhp podczas zajęć, oraz w razie niebezpiecznych wypadków. Uważam, że to bardzo ważne szkolenia, bo przecież "nie znasz dnia ani godziny". Każdy zakład pracy ma obowiązek przeprowadzić z początkującym pracownikiem szkolenia bhp. Dlatego jestem zdania, że warto pójść o krok dalej. W warunkach kontrolowanych rozwijać się ww prowadzeniu samochodu. Auta rozwijają przecież coraz większe prędkości i w razie poślizgu mogą wydarzyć się nieprzewidziane rzeczy. No właśnie! Czy na pewno są one nieprzewidziane? Warto poddać się symulatorowi poślizgów i dowiedzieć się jak powinniśmy się zachować. A może symulator dachowania? Bo w końcu dachowanie jest sytuacją, która rzadko się przydarza i rzadko się o tym mówi. A jednak przytrafić się może! Rzecz nie trudna do zrozumienia, że każdy będzie postępował według swoich własnych preferencji. Niemniej polecam spróbować przeżyć jak najwięcej w warunkach symulatora.


Kierowca uczy się całe życie

W Polsce, aby zostać kierowcą, wystarczy ukończyć podstawowy kurs obejmujący zaledwie 30 h jazdy, nie licząc zajęć teoretycznych. A to oznacza po zsumowaniu, że w czasie nieco ponad jednej doby mamy nabyć umiejętności niezbędne do kierowania autem. Jest to jednak zbyt optymistyczne założenie. Trzeba przede wszystkim mieć na uwadze to, że umiejętności zdobyte na podstawowym kursie prawa jazdy są elementarne i jeżeli do tej pory nie uczyliśmy się nowych rzeczy, to nasz proces szkoleniowy zakończył się tylko na tych 30 h. Teraz po prostu jesteśmy bardziej wprawni w tym czego się nauczyliśmy. Tymczasem szkolenia w zakresie prowadzenia samochodu są o wiele bardziej rozbudowane. O ile nie zdobywamy wiedzy we własnym zakresie, np. z internetu, to warto zastanowić się nad takimi kursami. Często są to szkoły bezpiecznej jazdy, uczące BHP oraz umiejętności praktycznych w sytuacjach awaryjnych. Pod okiem instruktora można przećwiczyć różne scenariusze, takie jak np. poślizg czy dachowanie. Właśnie ten ostatni manewr jest bardzo niebezpieczny i raczej niemożliwy do przećwiczenia w normalnych warunkach. Dlatego istnieje urządzenie takie jak symulator dachowania. Można w nim wręcz w laboratoryjnych warunkach przećwiczyć dachowanie i wypracować dobre nawyki zwiększające szansę przeżycia w takiej sytuacji.


Podczas dachowania mimo że faktycznie samochód

Szkolenia BHP są częścią przygotowania do rzeczywistych wydarzeń. Większość ludzi uważa je za zbędne, niepotrzebne. Zupełnie mylnie. Szkolenie z BHP może przybrać np. formę przygotowania do zachowania podczas jazdy samochodowej. Symulator dachowania może nam uzmysłowić jak potwornie niebezpieczne jest samo dachowanie. W kontrolowanych warunkach poznajemy co dzieje się z ciałem ludzkim podczas takiego niebezpiecznego zdarzenia.

Gdy jedziemy samochodem i nigdy nie doświadczyliśmy kolizji, możemy mieć przeświadczenie o swoim bezpieczeństwie w samochodzie. Stalowa puszka ochrania nas i nic nam nie grozi. Nie da się być bardziej w błędzie. Podczas dachowania, mimo, że faktycznie samochód może wytrzymać i fizycznie nie poddać się, jesteśmy narażeni na ogromne przeciążenia. Nasze ciało nie jest przystosowane do takiej traumy. Wiele osób nie przeżywa takiej wypadku, mimo, że samochód nie wyglądał najgorzej. Dochodzi do wszelakich złamań, skręceń. Dachowanie jest niebezpieczne nawet gdy jesteśmy zapięci pasami. Nie muszę chyba opowiadać co się dzieje z człowiekiem, który dachuje i nie jest przypięty.

Jeśli jesteśmy świadomi zagrożeń jakie czekają na nas każdego dnia, lepiej zachowujemy się na drodze. Jeździmy ostrożniej i z większą uwagą. Dlatego takie szkolenie powinien przejść każdy, kto czuje się na drodze bezpiecznie i jeździ zbyt szybko.